Burrito z kurczakiem i awokado – chrupiąca tortilla z kurczakiem, kremowym awokado, pesto i pomidorkami. To danie, które przygotujecie w zaledwie 30 minut. Smakuje pysznie!! 🙂 Idealne na lunch do pracy, kolację czy spotkanie ze znajomymi.
Burrito z kurczakiem i awokado
Drukuj przepisSkładniki
- - 4 placki tortilla
- - 1 awokado
- - 80 g sera mozzarella, żółtego lub innego (startego na tarce)
- - garść pomidorków koktajlowych
- - około 350 g piersi z kurczaka
- - przyprawy: curry, słodka i ostra papryka, sól, pieprz
- - olej
- Pesto bazyliowe:
- - garść liści bazylii
- - 60 g orzeszków pinii (można zastąpić np. orzechami włoskimi, migdałami)
- - 60 g sera najlepiej twardego, długodojrzewającego np. grana padano, pecorino, parmezan (ewentualnie ser żółty)
- - 1 ząbek czosnku
- - sól, pieprz
- - oliwa z oliwek
Przygotowanie
Pierś z kurczaka myjemy, osuszamy, kroimy na kawałki. Posypujemy przyprawami, polewamy olejem i mieszamy całość do połączenia. Kawałki kurczaka smażmy na patelni na rumiany kolor z każdej strony.Awokado kroimy na pół, wyjmujemy pestkę, skórę delikatnie usuwamy (najlepiej za pomocą łyżeczki). Miąższ kroimy w cienkie paski.
Pesto bazyliowe:
Do kielicha blendera przekładamy wszystkie składniki pesto, miksujemy do otrzymania gładkiej konsystencji. Doprawiamy solą i pieprzem.
Wykonanie:
Środek każdego placka tortilli smarujemy łyżką pesto, na wierzchu układamy kawałki kurczaka, awokado i pomidorki pokrojone na pół. Całość posypujmy startym serem.Boki tortilli zawijamy na nadzienie i całość ściśle zwijamy. Tortille podgrzewamy w opiekaczu lub grillu. Dociskamy i zapiekamy całość kilka minut, aż tortilla nabierze złotego koloru. Kroimy na pół i podajemy z sosem, np.czosnkowym.
Smacznego 🙂
5 komentarzy
dunin89
12 kwietnia 2017 at 21:40Wygląda naprawdę wręcz przepysznie
Katech
12 kwietnia 2017 at 21:41Ależ pysznie to wygląda!
Kaśka
12 kwietnia 2017 at 21:42To jest pyszne. Zrobiłam na obiad. Mniam
Miłosz
12 kwietnia 2017 at 21:42Chciałbym to po prostu zjeść.
Ewa
24 maja 2017 at 06:36Przeczytałam przepis i zrobiłam się głodna. Świetny pomysł na kolację. Dziś kupuję składniki, jutro robię dla mnie i męża. Może uda mi się namówić na spróbowanie też dzieciaki 🙂 Dzięki za przepis