Jakiś czas temu przyszła do mnie zdrowa paczuszka od Dobra Kaloria, a w niej znalazłam m.in. ciasteczka o nazwie amarantuski. Tak mi zasmakowały, że postanowiłam przygotować podobne w domu. I tak powstały ciasteczka z ekspandowanego amarantusa, sezamu, żurawiny i miodu. Są świetną przekąską kiedy dopadnie nas ochota na coś słodkiego. Są zdrowe, chrupiące i bardzo smaczne. Upieczone bez dodatku mąki, proszku do pieczenia i cukru. Polecam 🙂
PS: „Amarantus, czyli szarłat, należy do najstarszych roślin uprawianych na świecie. Jego niezwykłe walory odżywcze doceniali już Inkowie, Majowie i Aztekowie. Zawiera więcej wapnia niż mleko, więcej żelaza niż szpinak, więcej magnezu niż czekolada, więcej błonnika niż owies i białko bardziej wartościowe niż sojowe” źródło Kubara.pl
Ciasteczka z amarantusem
Drukuj przepisSkładniki
- -2 szklanki amarantusa ekspandowanego
- -3/4 szklanki sezamu
- -pół szklanki żurawiny
- -3 łyżki miodu
- -2 jajka
Przygotowanie
Do miski wsypujemy amarantus, sezam, posiekaną żurawinę, miód i jajka. Wszystko dokładnie mieszamy. Z masy lepimy kuleczki wielkości orzecha włoskiego, przekładamy na dużą blaszkę do pieczenia (wyłożoną papierem do pieczenia) i lekko spłaszczamy ręką.
Pieczemy w temp. 200 stopni przez około 20 minut do zrumienienia.
Upieczone ciastka przechowujemy w szczelnie zamkniętym pojemniku.
Smacznego 😉
17 komentarzy
Marzena
20 lipca 2015 at 13:11Bardzo fajne te ciasteczka 🙂
Marta
21 lipca 2015 at 16:02Dziękuję 🙂
Jaxon
20 lipca 2015 at 13:28pysznie i zdrowo 🙂
Marta
21 lipca 2015 at 15:57Dokładnie 🙂
domowacukierniaewy.blox.pl
20 lipca 2015 at 22:08Pychotki 🙂
Ania - Kto ugości moich gości?
21 lipca 2015 at 11:14FRajnie wyglądają, nie jadłam takich jeszcze!
Marta
21 lipca 2015 at 15:57Polecam zrobić takie ciasteczka, są mega smaczne i bardzo zdrowe 🙂
ciasteczkowy
5 lutego 2016 at 18:13zwany również popkinem (amarantus dmuchany)
Marta
6 lutego 2016 at 22:25Zgadza się 🙂
Lidka
25 maja 2016 at 19:06Robiłam już te ciasteczka dwa razy, dzisiaj zamiast żurawiny dodałam suszone śliwki i zamiast miodu syrop daktylowy. Wspaniały smak 🙂
Ewa
18 stycznia 2017 at 20:29Ciasteczka zrobione. Pyszne, chrupiace, slodkie. Troche zmodyfikowalam przepis I dodslam komose ryzowa ekspandowana I rodzynki. Polecam
jola
1 lutego 2017 at 19:26Ciastka również zrobiłam, jeszcze są gorące, nie mogę potwierdzić, ani zaprzeczyć, ze są dobre, mam jednak taką nadzieję:-) Proszę o informację, czy te 200 sropni, to z termoobiegiem, czy bez, tylko grzałki góra dół?
Marta
1 lutego 2017 at 21:27Bez termoobiegu 🙂
Kasia
12 października 2017 at 21:19Wyglądają apetycznie! 🙂 ale nie znalazłam jeszcze suszonej żurawiny bez cukru.
ni
1 marca 2018 at 11:18zrobilam dziś te ciastka, super smakują.
Klaudyna
16 grudnia 2022 at 13:53W 200 stopniach sie spalily…
Iwo
27 czerwca 2023 at 13:22Trochę mi się to kojarzy z tymi „szyszkami” z ryżu preparowanego i karmelu.