Kruche ciasto z śliwkami z dodatkiem bezy i kruszonki. Bardzo smaczny placek z dużą ilością owoców. Przepis zaczerpnęłam z Kuchni Lidla. Polecam.
Kruchy placek z śliwkami
Drukuj przepisSkładniki
- Ciasto kruche:
- -200 g miękkiego masła (+ niewielka ilość do posmarowania blachy)
- -2 łyżki cukru
- -1 opakowanie cukru wanilinowego
- -6 żółtek jaj „L”, umytych
- -420 g mąki (oraz niewielka ilość do oprószania blachy)
- -4 g proszku do pieczenia
- -800 g śliwek węgierek, umytych, pozbawionych pestek, przekrojonych na pół
- -1 łyżeczka cynamonu wymieszana z 1 opakowaniem cukru wanilinowego
- -800 g śliwek węgierek, umytych, pozbawionych pestek, przekrojonych na pół
- Beza:
- -6 białek jaj „L”, umytych
- -200 g cukru
Przygotowanie
Ciasto kruche:
Masło miksujemy za pomocą miksera, stopniowo do masła dodajemy cukier wymieszany z cukrem wanilinowym. Pod koniec ucierania masła z cukrem dodajemy żółtka, całość mieszamy. Do masy dodajemy przesianą mąkę i proszek do pieczenia. Ciasto dokładnie mieszamy do momentu uzyskania konsystencji kruszonki. Garść kruszonki odstawiamy na bok do dekoracji.
Kruszonkę wykładamy równomiernie na posmarowanej masłem i oprószonej mąką blaszce o wymiarach 34 x 42 cm. Ciasto na blaszce dociskamy dłonią. Na całej powierzchni ciasta układamy połówki śliwek skórą do ciasta. Tak przygotowane owoce posypujemy mieszanką cukru wanilinowego z cynamonem.
Beza:
Białka ubijamy na sztywną pianę za pomocą miksera, pod koniec ubijania stopniowo dodajemy cukier. Ubite białka równomiernie układamy za pomocą rękawa cukierniczego na śliwkach. Białko zaczynamy szprycować od rogu blachy, robiąc paski, następnie robimy paski w poprzek, tworząc kratkę.
Białko posypujemy odłożoną częścią kruszonki, tak żeby więcej kruszonki było w miejscach, gdzie nie ma bezy. Ciasto wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180°C (termoobieg) na mniej więcej 20 minut. Następnie zmniejszamy temperaturę do 160°C (termoobieg) i pieczemy przez kolejne 35 minut.
Smacznego 🙂
Przepis bierze udział w akcji Śliwka robaczywka
3 komentarze
gin
4 września 2014 at 23:35O mniam, wygląda cudownie 🙂
Marta
8 września 2014 at 22:27Dziękuję 🙂
Kinga
11 września 2016 at 13:10Wczoraj zrobiłam niestety ma jedną wadę…. ZNIKŁO od razu PYCHAAAA