To mini wersja bajaderek sprzedawanych w cukierniach. Miękkie kuleczki z bakaliami, które mogą za każdym razem smakować inaczej a to zależy od użytych ciast. Bajaderki powstają z ciastek, reszty ciast a nawet upieczonych zakalców, z którymi nie ma co zrobić 🙂 Bardzo smaczne, znikają w mgnieniu oka. Polecam.
Bajaderki
Drukuj przepisSkładniki
- - około 800 g pokruszonych ciastek, ciast, muffinek, itp. (bez masy kremowej, bez żelatyny, bez owoców, mogą być z bakaliami)
- -pół szklanki mleka
- -pół szklanki rodzynków, wcześniej namoczonych (można zastąpić innymi bakaliami)
- -1 słoik dżemu, marmolady, powideł (powinien być gęsty), około 350 - 400 g
- -pół kostki masła (125 g)
- -olejek rumowy, migdałowy - do smaku (można dodać odrobinę alkoholu)
- -4 łyżki kremu orzechowego lub czekoladowego (typu Nutella)
- -3 - 4 łyżki kakao (jeśli użyliście dużo ciemnych /czekoladowych resztek ciast można dać mniej)
- Do obtoczenia:
- -wiórki kokosowe lub posiekane orzechy
- -polewa czekoladowa (u mnie jest to 200 g gorzkiej czekolady rozpuszczonej w kąpieli wodnej)
Przygotowanie
Ciastka, ciasta drobno pokruszyć (część zostawić w większych kawałkach), wszystko wsypać do naczynia. Jeśli bajaderka robiona jest tylko z resztek ciast warto dodać do niej trochę suchych herbatników.
Mleko, masło i kakao zagotowujemy razem. Lekko studzimy i mieszamy z pokruszonymi ciastami, dżemem, kremem orzechowym, olejkiem, ewentualnie z alkoholem. Dodać rodzynki bądź inne ulubione bakalie.
Wszystko ugnieść na jednolitą masę.
Z przygotowanej masy formować kulki, obtoczyć je w polewie czekoladowej a następnie w wiórkach lub orzechach. Odstawić do stężenia.
Jeśli otrzymana masa okaże się zbyt miękka, wystarczy ją schłodzić w lodówce lub dosypać trochę ciastek.
Smacznego 🙂
Ja robiłam z połowy przepisu, ponieważ ilość bajaderek, która wychodzi z całej porcji wychodzi baaardzo duża.
3 komentarze
Konczi i Szpileczka
24 czerwca 2014 at 07:31Lubię to!!
Marta
26 czerwca 2014 at 13:52Ja również 🙂 ale mój mąż jeszcze bardziej 😀
Antenka
24 czerwca 2014 at 08:04smak mojego dzieciństwa;) nie wyszłam z cukierni bez bajaderki/ziemniaczka:D