Dziś zapraszam was na danie z kuchni azjatyckiej – ostrego kurczaka curry w mleczku kokosowym. Kurczak z dodatkiem pasty curry, zatopiony w mleku kokosowym i pomidorach smakuje pysznie. Danie przygotowałam z produktów z azjatyckiego tygodnia w Lidl. W sklepie możecie znaleźć m.in mleczko kokosowe, pastę curry, różne sosy, makarony sojowe, chlebek naan i wiele innych produktów. Zapraszam na zakupy oraz na wypróbowanie przepisu 🙂
Kurczak curry w mleczku kokosowym
Drukuj przepisSkładniki
- -500 g piersi z kurczaka
- -2 cebule
- -3 ząbki czosnku
- -sos sojowy
- -przyprawa 5 smaków
- -kawałek starego imbiru
- -1,5 łyżki pasty curry
- -łyżka kurkumy
- -1 średniej wielkości cukinia
- -puszka pomidorów
- -puszka mleka kokosowego
- -papryczka chilli
- -olej do smażenia, u mnie kukurydziany
- Do podania:
- -ryż lub makaron
Przygotowanie
Pierś z kurczaka kroimy w kostkę, przyprawiamy pieprzem, przyprawą 5 smaków, sosem sojowym i ostrą papryką. Odkładamy do lodówki na 30 minut. Na patelni rozgrzewamy olej, dodajemy doprawioną pierś z kurczaka i podsmażamy chwilkę do lekkiego zrumienienia. Przekładamy na talerz. Na tej samej patelni rozgrzewamy ponownie olej, wrzucamy pokrojoną w kostkę cebulę, smażymy do zeszklenia. Dodajemy czosnek, posiekaną papryczkę chilli, starty imbir, pokrojoną w plastry cukinię, curry i kurkumę. Smażymy chwilę. Następnie wlewamy pomidory z puszki i mleko kokosowe, mieszamy. Gotujemy na średnim ogniu przez 10 minut. Po tym czasie dodajemy pierś z kurczaka i gotujemy całość kolejne 10 minut.
Doprawiamy solą i pieprzem. Podajemy z makaronem lub ryżem.
Smacznego 🙂
8 komentarzy
domowacukierniaewy.blox.pl
7 sierpnia 2015 at 11:20Orientalnie i niezwykle smakowicie 🙂
Marzena
7 sierpnia 2015 at 11:23No proszę jak się zgrałyśmy. U mnie curry warzywne. Pysznie to zrobiłaś Martuś 🙂
Marta
7 sierpnia 2015 at 13:05Jak widać mamy podobne smaki 🙂 Pozdrawiam Marzenko 🙂
wera
8 sierpnia 2015 at 14:50A kiedy dodać imbir?
Marta
8 sierpnia 2015 at 15:20Imbir dodajemy razem z papryczką chilli, umknęło mi to w opisie przygotowania 🙂
blw
10 sierpnia 2015 at 14:15brzmi bardzo apetycznie 🙂 już zapisuje w moim przepiśniku!
Marta
18 sierpnia 2015 at 14:10Polecam 🙂
Obiad gotowy!
10 sierpnia 2015 at 14:34ale nabrałam ochoty na azjatyckie smaki! taki kurczak brzmi bardzo zachęcająco:)