Tradycyjne, polskie kluski śląskie z ziemniaków i mąki ziemniaczanej. Zrobiłam je wspólnie z moją mamą 🙂 Podałyśmy do nich gulasz z mięsa wołowego. Takie kluski możecie również podać z sosem pieczeniowym, pieczarkowym lub okrasić podsmażonym boczkiem z cebulką. Na drugi dzień smakują równie dobrze, najlepiej podsmażone na patelni, do zrumienienia. Polecam.
Kluski śląskie
Drukuj przepisSkładniki
- Kluski śląskie:
- -ziemniaki (u mnie około 1,5 kg)
- -mąka ziemniaczana
- -2 jajka
- -sól
- Mięso:
- -1 kg wołowiny
- -3 liście laurowe, 3 ziela angielskie, 3 ziarenka pieprzu
- -2 cebule
- -2 marchewki
- -bulion
- -sól, pieprz
- -majeranek
- -słodka papryka
- -1-2 łyżki przecieru pomidorowego
- -2 łyżki kwaśnej śmietany
- -mąka do zagęszczenia
Przygotowanie
Kluski śląskie:
Ziemniaki obieramy, myjemy i gotujemy w osolonej wodzie do miękkości. Odcedzamy i odparowujemy. Odstawiamy do całkowitego wystudzenia. Następnie mielimy je w maszynce. Przekładamy do miski. Masę wyrównujemy, dzielimy na 4 równe części. Oddzielamy 1/4 część masy i w to miejsce wsypujemy mąkę ziemniaczaną. Dodajemy jajka, wyjętą część masy ziemniaczanej. Szybko zagniatamy ciasto (nie wyrabiamy za długo bo zacznie się kleić). Odrywamy małe kawałki ciasta, formujemy kuleczki, które lekko spłaszczamy a w środku robimy dziurkę. Układamy na desce.
W dużym garnku zagotowujemy wodę z solą. Kluski gotujemy partiami przez około 2 minuty.
Mięso:
Mięso myjemy, osuszamy, kroimy na małe kawałki. Smażymy na patelni z dodatkiem 2 łyżek oleju, do zrumienienia. Przekładamy do garnka. Na tej samej patelni podsmażamy cebulę do zeszklenia, następnie dodajemy startą na dużych oczkach marchewkę, smażymy jeszcze chwilę. Przekładamy do garnka z mięsem. Dolewamy bulion, dodajemy również ziele, pieprz i liście laurowe. Gotujemy na średnim ogniu do miękkości.
Pod koniec dodajemy przecier pomidorowy. W misce mieszamy kwaśną śmietaną z mąką i odrobiną gotującego się bulionu. Dodajemy do garnka, zagotowujemy. Doprawiamy solą, pieprzem, majerankiem i słodką papryką.
Smacznego 🙂
8 komentarzy
Marzena
31 marca 2015 at 19:11Przyznaje się bez bicia, że nigdy ich nie robiłam, jadła może z dwa-trzy razy. Bym musiała w końcu się zabrać i je zrobić 🙂 pysznie wyglądają 🙂
Marta
31 marca 2015 at 21:15Ja robiłam je pierwszy raz i żałuję, że dopiero teraz. Są pyszne 🙂
ewa
31 marca 2015 at 20:33takie kluseczki 'chodzą’ już za mną od miesiąca! pysznie
Marta
31 marca 2015 at 21:13Za mną też chodziły od dłuższego czasu, postanowiłam je nareszcie zrobić 🙂
amandaricci-butikzprzepisami
1 kwietnia 2015 at 15:21Cudowne placuszki! 🙂 Jak u Mamy! 🙂
Marta
3 kwietnia 2015 at 12:38Dziękuję 🙂
Marcelina
1 października 2015 at 18:47Marta uczy się gotować… Do klusek śląskich nie dodaje się jajek.
Marta
1 października 2015 at 22:20Marta umie gotować… 🙂 To jest przepis, który ja robię i taki z dodatkiem jajek najlepiej mi smakuje.