Kiedyś, gdy chodziłam do podstawówki często kupowałam w sklepikach paluchy z serem. Były tak dobre, że zjadałam je same, bez niczego. Jakiś czas otrzymałam fajną, silikonową formę do wypieku właśnie takich małych bagietek i postanowiłam je upiec. Wyszły rewelacyjne w smaku, z chrupiącą, serową skórką i miękkim środkiem. Polecam, najlepiej smakują jeszcze lekko ciepłe 🙂
Mini bagietki z żółtym serem
Drukuj przepisSkładniki
- -195 g mąki pszennej chlebowej
- -90 g mąki pszennej
- -15 g świeżych drożdży
- -1 łyżeczka cukru
- -pół łyżeczki soli
- -1 duże jajko
- -65 g mleka
- -75 g 'water roux' (opis przygotowania poniżej)
- -45 g roztopionego masła
- Dodatkowo:
- -1 jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka (na posmarowanie paluchów)
- -starty ser żółty
Przygotowanie
'water roux' (metoda tang zhong):
Do garnuszka wsypujemy 50 g mąki pszennej chlebowej. Zalewamy 250 ml zimnej wody. Mieszając cały czas rózgą, podgrzewamy na średnim ogniu, aż otrzymana emulsja zgęstnieje i osiągnie temperaturę 65 stopni. Zdejmujemy z palnika, studzimy do temperatury pokojowej.
Jeśli nie posiadacie termometru cukierniczego - emulsję podgrzewamy przez kilka minut do konsystencji gęstej kaszki dla niemowląt; jeśli po zamieszaniu łyżką będzie widać dno garnuszka, ściągnąć z palnika.
Z tych proporcji wyjdzie więcej 'water roux' niż jest potrzebne do wykorzystania w przepisie, ale można przechować w lodówce do 2 dni.
Ciasto
W miseczce rozkruszamy drożdże, dodajemy cukier, mleko i dobrze mieszamy. Odstawiamy na 10 minut. Mąkę przesiewamy, dodajemy sól, jajko, roztopione masło, water roux i rozczyn z drożdży. Wyrabiamy ciasto, do momentu aż będzie miękkie i elastyczne. Formujemy w kulę, odkładamy w ciepłe miejsce, przykryte ściereczką do podwojenia objętości (około 1-1,5 godziny).
Wyrośnięte ciasto jeszcze raz chwilę wyrabiamy, następnie dzielimy na 12 równych części. Formujemy z nich podłużne, 12 - 15 cm paluchy. Układamy je na blaszce do bagietek. Przykrywamy ręcznikiem i odstawiamy na 15 minut do podwojenia objętości.
Przed samym pieczeniem smarujemy każdą bagietkę roztrzepanym jajkiem, wierzch posypujemy serem.
Pieczemy w temperaturze 200 stopni przez około 15-20 minut, do złotego koloru. Studzimy na kratce.
Smacznego :).
6 komentarzy
Marzena
2 października 2015 at 05:27Jakie fajne bagietki. Pysznie wyglądają 🙂
gin
2 października 2015 at 08:31Pamiętam, nam Mama takie kupowała 🙂 Domowe muszą być 100 razy lepsze 🙂
Ania - Kto ugości moich gości?
2 października 2015 at 16:59Oj rzeczywiście muszą być cudownie, takie w sklepie są już zimne a na ciepło z ciepłym serem to na pewno smakują obłędnie!
mojamalakuchnia
4 października 2015 at 12:48uwielbiam takie bagietki z serem – pychota!!
http://cynamon.net.pl
9 października 2015 at 11:11Kiedyś bardzo często takie jadłam, są bardzo smaczne 😉
Kuchenne Promocje
29 października 2020 at 15:03Dzięki za receptę!