Sernik wiedeński
Najlepszy przepis na sernik wiedeński – czyli sernik bez kruchego spodu, z dużą ilością sera :-). Jest kremowy, wilgotny i delikatny jak chmurka :-). Udekorowany czekoladą i płatkami migdałowymi. Doskonały na każdą okazję!
Sernik wiedeński
Drukuj przepisSkładniki
- -1 kg zmielonego twarogu (najlepiej 3 razy)
- -5 jajek
- -1 szklanka cukru (220 g)
- -łyżka cukru waniliowego
- -200 g miękkiego masła
- -2 budynie waniliowe (proszki)
- -łyżeczka proszku do pieczenia
- -skórka otarta z cytryny
- Dodatkowo:
- -rodzynki (wg uznania)
- -100 g czekolady (u mnie pół na pół mleczna z gorzką)
- -płatki migdałowe
Przygotowanie
Białka oddzielamy od żółtek. Żółtka ubijamy z cukrami w misce nad garnkiem z gorącą wodą na jasny i puszysty krem. Miskę zdejmujemy z garnka, lekko studzimy. Następnie ucieramy dodając stopniowo masło, aż do połączenia. Dodajemy proszki budyniowe, proszek do pieczenia oraz skórkę z cytryny - mieszamy. Stopniowo dodajemy twaróg. Ucieramy do połączenia.
Białka ubijamy na sztywną pianę. Dodajemy do masy serowej i delikatnie mieszamy, pod koniec dodajemy rodzynki.
Masę przelewamy na tortownicę wyłożoną papierem do pieczenia lub wysmarowaną masłem (wymiary 26 cm).
Sernik pieczemy w temp. 180 stopni przez 60 minut. Studzimy w otwartym piekarniku, następnie chłodzimy kilka godzin w lodówce.
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i wylewamy ją na wierzch schłodzonego ciasta. Posypujemy płatkami.
Smacznego 🙂
6 komentarzy
Megly
29 lutego 2016 at 20:29Jak on świetnie wygląda? Idealny do podania gościom, ale nie tylko. Sama też z wielką chęcią bym zjadła taki smakołyk w chwilach słabości, gdy mam ochotę na słodycze. A te migdały na wierzchu. Kocham właśnie takie pyszności z migdałowymi płatkami. Pięknie to wygląda, a jak smakuje 🙂 Pamiętasz jeszcze starą, blogową znajomą? 🙂 Wróciłam na dobre do blogowania i wreszcie także do odwiedzania blogowych znajomych i czerpania z ich inspirujących przepisów pełnych zapachów i smaków. Pozdrowionka! 🙂
Marta
3 marca 2016 at 16:14Pewnie, że Cię pamiętam 🙂 Bardzo się cieszę, że do nas wróciłaś 🙂 Pozdrawiam 🙂
Hrabina w kuchni
1 marca 2016 at 20:02Wprost idealny! U mnie najczęściej wiedeński z brzoskwiniami.
domowacukierniaewy.blox.pl
2 marca 2016 at 00:14Idealnie wygląda, ja wolę jednak bez rodzynek 😉
Michał
2 marca 2016 at 12:28Ja również nie dodaję rodzynek ? lubię je, ale nie pasują mi do ciasta. Ale nawet bez nich sernik wyszedł rewelacyjnie!
Marta
2 marca 2016 at 15:27U mnie rodzynki muszą być obowiązkowo bo bardzo je lubimy w cieście 🙂