Tosty z masłem orzechowym i bananami
Dzisiejszy przepis dedykowany jest osobom, które lubią słodkie śniadania 🙂 Tosty z masłem orzechowym i bananami to pomysł na szybkie, pyszne i słodkie śniadanie. Idealne dla naszych dzieci jako zamiennik kanapek z kremem czekoladowym. Takie śniadanie jest o niebo zdrowsze niż powszechne kanapki z reklamowaną nuttelą, wystarczy porównać oba produkty pod względem składu i zobaczyć co stoi na pierwszym miejscu w obu przypadkach. Możemy dodatkowo po tostach polać miodem albo syropem klonowym 🙂
Tosty z masłem orzechowym i bananami
Drukuj przepisSkładniki
- - 8 kromek chleba tostowego
- - 4 łyżki masła z orzechów ziemnych
- - 1-2 banany
- Dodatkowo:
- - miód lub syrop klonowy do polania
Przygotowanie
Kromki chleba (4) smarujemy masłem orzechowym, na wierzchu układamy plasterki banana. Wierzch każdej przykrywamy drugą kromką chleba.
Tosty zapiekamy w tosterze na rumiany kolor.
Smacznego 🙂
6 komentarzy
Marzena
25 lutego 2016 at 14:58Uwielbiam i czasami robię 🙂 są pyszne 🙂
wedelka
26 lutego 2016 at 10:55Uwielbiam je 🙂 Dawno nie robiłam. Dzięki za przypomnienie 🙂
Ginga
27 lutego 2016 at 23:00Mega przepis na pewno wypróbuje 🙂
Zapraszam na mój blog – http://kuchennespojrzenie.blogujaca.pl/
z majeczką w kuchni
28 lutego 2016 at 13:42Ależ świetne, super wyglądają te tosty
Megly
1 marca 2016 at 15:20Masło orzechowe i banany to takie moje przysmaki i czasem także – grzeszki, gdyż kuszą często. Takie tościki znam i bardzo lubię. Pyszności w najlepszym wydaniu. A jak zachęcająco wyglądają na Twoim talerzu. Pozdrowienia najserdeczniejsze od starej blogowej znajomej. Powróciłam po dłuższej nieobecności i stęskniłam za tymi wszystkimi smakołykami, jakie proponujesz. Buziaki 🙂
Anna
30 sierpnia 2017 at 08:33Przyznaję, jeszcze takich tościków nigdy nie jadłam. Wyglądają jednak tak apetycznie,ze chyba się przekonam i postaram się sobie coś takiego na dniach na śniadanie przygotować. Szczególnie,że uwielbiam potrawy z owocami ( szczególnie teraz jak mam dostęp do świezych owoców ze swojego ogródka – malin oraz jeżyn).
Wolałabym jednak coś takiego na drugie śniadanie