Lubicie, jadacie bułki o nazwie grahamki? To ciemne bułeczki wypiekane z mąki graham. Ja bardzo je lubię, kiedyś często kupowałam je w sklepie. Jednak od niedawna piekę je sama w domu, odkąd znalazłam na nie przepis. Domowe grahamki są o wiele smaczniejsze od tych sklepowych. Są bardzo syte. Polecam bardzo 🙂
Grahamki
Drukuj przepisSkładniki
- -pół szklanki letniego mleka
- -pół szklanki letniej wody
- -1 łyżka melasy (lub miodu)
- -1,5 łyżki miodu
- -1 łyżeczka soli
- -2,5 szklanki mąki graham typ. 1850
- -1 szklanka mąki pszennej (plus 2 - 3 łyżki na podsypanie)
- -30 ml oleju (2 łyżki)
- -14 g świeżych drożdży
- Dodatkowo:
- -1 jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka do posmarowania
Przygotowanie
Z drożdży zrobić rozczyn. Mleko i wodę wymieszać z melasą, miodem, solą i olejem. Dodać do mąki, razem z rozczynem. Wyrobić około 10 minut do dokładnego połączenia się składników (najlepiej mikserem z przystawką - hakiem do ciasta drożdżowego), ciasto może pozostać klejące, ewentualnie można podsypać kilka łyżek mąki. Przykryć ściereczką i pozostawić w ciepłym miejscu, do podwojenia objętości (około 1,5 godziny).
Po tym czasie ciasto jeszcze raz krótko wyrobić. Podzielić na około 90 gramowe części, następnie oprószając dłonie mąką uformować w podłużne bułeczki, ułożyć na dużej blaszce wyłożonej papierem do pieczenia). Przykryć i pozostawić w ciepłym miejscu do napuszenia i podwojenia objętości (około 30 - 40 minut).
Przed pieczeniem posmarować jajkiem roztrzepanym z 1 łyżką mleka.
Bułeczki pieczemy w temperaturze 200 stopni przez 20- 25 minut. Studzimy na kratce.
Smacznego 🙂
6 komentarzy
Marzena
11 czerwca 2015 at 05:33Wspaniałe buły. Bardzo lubię grahamki 🙂
Kasia S
11 czerwca 2015 at 17:31Pyszne domowe bułeczki 🙂
Megly
12 czerwca 2015 at 06:59Ale wspaniałe 🙂 W dodatku domowe. Pyszne. Uwielbiam domowe wypieki. Nie pozostaje mi nic innego jak nieśmiało poprosić o jedną do śniadanka 🙂
domowacukierniaewy.blox.pl
12 czerwca 2015 at 09:28Doskonałe bułeczki, świetnie Ci wyszły 🙂
Marta
12 czerwca 2015 at 13:08Dziękuje Ewuś 🙂
Obiad gotowy!
14 czerwca 2015 at 14:17Domowe smakują zupełnie inaczej, są o niebo lepsze i pyszne!