Muffiny z dodatkiem dyniowego puree, jabłka i cynamonu. Są przepyszne, wilgotne i mięciutkie w środku. Idealne dla dzieci na podwieczorek lub jako drugie śniadanie do szkoły. Bardzo szybkie do zrobienia. Wystarczy wcześniej upiec dynię. Zachęcam do spróbowania u siebie w domku 🙂
Muffiny dyniowe z jabłkiem
Drukuj przepisSkładniki
- -250 g mąki pszennej
- -1,5 łyżeczka proszku do pieczenia
- -1 łyżeczka sody oczyszczonej
- -3 łyżeczki cynamonu
- -szczypta soli
- -130 g cukru
- -4 jajka
- -200 ml oleju słonecznikowego lub rzepakowego
- -200 g puree z dyni*
- -1 jabłko (średniej wielkości) starte na tarce o dużych oczkach
- -cukier demerara - do posypania (ja pominęłam)
Przygotowanie
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
W misce mieszamy składniki suche: przesianą mąkę pszenną z proszkiem do pieczenia i sodą oczyszczoną, cynamonem oraz szczyptą soli. W drugiej misce lekko roztrzepać jajka, wymieszać z olejem, puree z dyni, startym jabłkiem i cukrem. Połączyć zawartość obu naczyń i wymieszać rózgą kuchenną tylko do połączenia się składników.
Formę do muffinków wyłożyć papilotkami. Wypełnić ciastem do około 3/4 wysokości papilotki. Posypać cukrem demerara. Piec w temperaturze 175ºC przez około 20 - 25 minut do tzw. suchego patyczka.
Wyjąć, wystudzić na kratce.
* Można wykorzystać gotowe puree z puszki lub zrobić je samemu - w tym celu niedużą dynię umyć i przekroić na kilka mniejszych części, wydrążyć łyżką środek z nasionami. Tak przygotowaną dynię ułożyć w naczyniu żaroodpornym i przykryć pokrywką; piec w temperaturze 180ºC przez około godzinę, do miękkości. Ostudzić, obrać ze skóry i zmiksować blenderem na puree. Ewentualny nadmiar wody można lekko odcisnąć (nie za mocno, puree nie może być suche).
Smacznego 🙂
Przepis bierze udział w akcji Imieniny u cioci
4 komentarze
Marzena
20 października 2014 at 20:06Pyszne te twoje muffinki 🙂 mniam. Takie jesienne smaki 🙂
filizanka-smakow
21 października 2014 at 09:44ale tu smakowicie i jesiennie 🙂
asia
15 grudnia 2015 at 23:21Nie wiem co robię nie tak ale moje nie chcą się upiec. Patyczek ciągle mokry. Używam mąki orkiszowej czy to dlatego ?
Marta
15 grudnia 2015 at 23:53A czy puree z dyni nie było zbyt rzadkie?